Odpowiedzialność karna za rozpowszechnianie cudzych nagich zdjęć lub filmów

Niestety tego typu zjawisko jest stosunkowo częste, zwłaszcza wśród młodych osób, albo w ramach zemsty po rozpadzie związku.

Konsekwencje dla ofiary związane z traumą, jej ośmieszaniem, bywają bardzo poważne. Warto zatem pamiętać, że jeżeli osoba, która z jakichkolwiek względów uzyskała od nas intymną fotografie (np. wysłaliśmy ją parterowi/partnerce) nadużyła naszego zaufania i udostępniła je dalej, bez naszej zgody, nie jesteśmy pozbawieni środków ochrony prawnej.

Przede wszystkim takie działanie stanowi przestępstwo zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności:

 

Art.  191a.  [Naruszenie intymności seksualnej]

§  1. 

Kto utrwala wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnia,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§  2. 

Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

 

Wskazany powyżej przepis jest stosunkowo nową instytucją w Kodeksie karnym. Rozpowszechnianie cudzych intymnych zdjęć bez zgody zostało spenalizowane w roku 2010 wraz z coraz powszechniejszym dostępem do internetu.

Należy w tym miejscu zwrócić uwagę, na słowo „rozpowszechnia” jest to termin nieostry nie posiadający jednoznacznej definicji w przepisach prawa. Zgodnie z wykształconym orzecznictwem, w tym orzecznictwem Sądu Najwyższego, niezbędne do uznania tego czynu za przestępstwo jest przekazanie dalej intymnego materiału do jak najszerszego lub nieograniczonego kręgu odbiorców. Np. zamieszczenie materiałów w serwisach erotycznych lub innych serwisach internetowych, portalach społecznościowych, przesłanie ich do szerokiego grona odbiorców (np. do szerokiego kręgu znajomych ofiary, członków szerszej społeczności – np. studentów danego roku uczelni). Jeżeli materiały zostały przesłane dalej tylko do jednej osoby lub nawet jedynie do kilku osób, ale w taki sposób, że inne osoby postronne nie będą miały do nich dostępu sprawca nie poniesie odpowiedzialności karnej. Pozostaje jednak droga cywilna do ochrony dóbr osobistych ofiary.

Z kolei zawarty w przepisie termin „nagość” wcale nie musi oznacza całkowitej nagości. Wystarczy, że na danym materiale odsłonięte są części ciała, które w naszej kulturze uważane są za intymne – w normalnych warunkach nie odsłaniane osobom postronnym.

Warto również zwrócić uwagę na wcale nierzadkie zjawisko, w której ktoś sam zamieszcza własne intymne zdjęcie w internecie dla zamkniętego kręgu osób – np. na zamkniętej grupie/czacie, zamkniętym portalu do fotomedelingu. Zamieszczenie tego typu materiału wcale nie oznacza, że osoby znajdujące się w tego typu grupie, mające dostęp do tych materiałów mogą je rozpowszechniać dalej. Każdy kto ściągnie takie zdjęcia czy też filmy, a następnie rozpowszechni je dalej na zasadach opisanych powyżej również popełni przestępstwo.

No dobrze, ale co może zrobić ofiara przestępstwa?

Jest to czyn ścigany na wniosek, a zatem pierwszą konieczną czynnością prowadzącą do ścigania sprawcy jest złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie. Można to zrobić na Policji lub w Prokuraturze, warto od razu do zawiadomienia dołączyć wszystkie posiadane przez nas dowody w sprawie.

Warto również pamiętać, że w toku postępowania można dochodzić nie tylko ukarania sprawcy lub sprawców ale również, na podstawie art. 46 Kodeksu karnego, naprawienia szkody wynikłej z jego popełnienia oraz zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, które w zależności od skali zdarzenia może opiewać na niemałe kwoty.

Stosownego odszkodowania i zadośćuczynienia można również dochodzić w postępowaniu cywilnym, co istotne w tej sytuacji wystarczy udostępnienie materiału do wąskiego kręgu odbiorców.

Sprawcami tego typu czynów bywają osoby małoletnie. Jeżeli osoba, która rozpowszechnia w sposób nieuprawniony intymne zdjęcia nie ukończyła 17 lat nie będzie podlegać pod ustawę karną – innymi słowy nie popełni przestępstwa. Jednakże to wcale nie znaczy, że nie poniesie odpowiedzialności. W takiej sytuacji zastosowanie znajdą przepisy o postępowaniu w sprawach nieletnich i postępowanie w sprawie demoralizacji małoletniego.